środa, 2 stycznia 2008

ROZDZIAŁ XXXI

Na tym zdjęciu widzimy wielki ogród Kondiego (które to zdjęcie sam dostarczył, a tydzień później zaczął opowiadać, co ma w ogrodzie) koszony przez ostatnie trzy dni ciągle kosił mówił że ma w ogrodzie już prawdziwe sawanny. Nawet pytał nas gdzie w Żywcu jest dobry serwis do kosiarek, gdyż on ma samobieżną i chciałby wyostrzyć w niej noże. W dniu 4 maja wreszcie poinformował nas że ogród jest już skoszony i czas na grilla.
Ogródek wykosiłeś? Cały, ten trawnik co tam jest! Muszę jakąś beczkę po ropie płaską skołować, piasku nasypać, bo trzeba ogród od czasu do czasu uwalcować. Piasku albo wody. Żeby było równo. Tylko żeby beczka była gładka, i beczkę pchać po ogrodzie. A walca do ogródka brać nie będę.
A teraz przepis Kondzia na oryginalny angielski ogródek:
Popiół z węgla- taki żużel, na to jest piasek, na to jest tłuczona cegła i na to się daje ziemię trzy centymetry. Walcują to wszystko warstwami i na tym trawę sieją. A cegłą tłuczona dobrze trzyma wilgoć, wiesz.

A oto prawdziwy angielski ogródek.
· podłoże - musi być przepuszczalne. Na glebach gliniastych trzeba założyć drenaż. Od żyzności podłoża zależy ilość wysiewanych nasion: na dobrych glebach 15 g nasion na powierzchnię 0,8 m2, na słabych - dwa razy więcej.
· nawożenie - jest niezbędne. Późną wiosną zasila się murawę, stosując preparaty azotowe, zaś jesienią - preparaty zawierające potas i fosfor, aby nie pobudzać już roślin do wzrostu. Po nawożeniu stosuje się torf - cienką warstwę rozsypuje się na całej powierzchni trawnika.

W ogródku mam starą jabłonkę, papierówkę, orzecha, i ostatnio posadziliśmy smreki, tuje.
Jak tam w ogrodzie ( 09.05.2007r) Trawa mi rośnie znowu muszę kosić, szybko rośnie bo dosiałem, połowę obsadziłem drzewkami mam mniej koszenia, a trochę Se babcia grządki zrobiła to takie tam wiesz pietruszkę , koperek wysiała. Ale to dobrze ,dobrze bo jest mniej trawy Koszenia mam tyle mniej więcej co ten sklep twój , dosadziliśmy też krzewów ozdobnych, ale jakie to nie wiem to byś się musiał mamy zapytać, bo dla mnie drzewo i chaszcze to jest jedno. Wiem że nasadziła tam rajskie jabłonki, dużo iglaków bo one szybko rosną i praktycznie są bezobsługowe. Ja miałem tuję ładna na podwórku ale psy ją tak podlewały że uschła, a w zeszłym roku posadziłem trzy maliny już się rozsiały i już jest chyba z sześć to tak za parę lat będzie maliniak . Ogródek mam dobrze nasłoneczniony truskawek nie mam bo plewić trzeba i nie oto chodzi że nie umiem ale mi się nie chce. Ścieżki mi cholera zarastają, wysypałem tłuczniem i trawa się przebija mam jedną Ścieżkę wzdłuż całego ogródka w zeszłym roku była biała a teraz jest zarośnięta trawa i jest zielona ale to normalne, mlecze to rosną na kamieniu a mam ich od groma o Jezusiu , podwórko mam obsadzone, ogródek obsadzony. Jednego iglaka nam w tym roku wiatry złamały, praktycznie go wyrwało z korzeniami, ale to przyszedł znajomy z piłą i ziuuuuu, próbowałem go podeprzeć ale i nic z tego nie wyszło, a jak miał się obalić na płot czy coś to lepiej go było ściąć i na gnotki poszedł do pieca przynajmniej ciepło było. 12.05.2007 co tam w ogrodzie?
Cholera wymroziło kwiatki. Na jabłonce, czereśnie posadziłem, w ogrodzie nic nie będzie, rajskie jabłonie, uschły kwiatostany, jabłonka wszystko zmrożone, ta papierówka, z orzecha wszystkie kwiatki spadły.13.05.07 Ten mój orzech, to taka franca, że raz na dwa lata rodzi. Koło środy muszę znowu przejechać po trawniku.
16.05.2007 W niedzielę nie chciało mi się spać to pól godzinki i wykosiłem cały ogródek kosiarką co ma taki napęd co noże napędzają koła kręci się kręci i koła obracają noże. U mnie są góry doliny jeszcze, to dwusuwa bym załatwił, przygrzmocisz w kamień wał jakiś pęknie a ja mam takie obroty że jak strzeli w kamień to się tylko stępi. Na razie sąsiad przejechał mi ją szlifierką ręczną, na razie starczy, taką Boscha, na papier ścierny.
19.05.2007 Jak mi trawa odrosła to znowu ją skoszę, kwiotki odpadły wszystkie, z jabłonki mi spadło wszystko, z malin też spadły wszystkie kwiatki, to samo na orzechu, czereśni, wiśni, śliwkę żeśmy jedną posadzili taką karłowatą, i nic kurka chłopie agrest jest taki wytrzymały, i ni ma nic, agrestu mam taki dupny krzak, takie ze 3x3, on jest posadzony ze 40 lat temu, ten mój ogród jest szerszy i dłuższy tak ze dwa razy niż twój sklep, kiedyś był większy, ale był sad wtedy, koło drogi to jest i spaliny śmierdzą czasem,