wtorek, 6 listopada 2007

Rozdział I

ARTUR K. 
Pseudonim „Kondi”- słynny alpinista, taternik, „łojant”, osoba znana w kręgach związanych z turystyką górską, punkowiec. Hodowca psów rasowych, właściciel kilku samochodów ( citroen , fiat 126p , fiat 125p) znawca języków starożytnych (m. in. aramejski ,hebrajski, pismo klinowe, koptyjski) oraz nowożytnych (m.in. angielski, rosyjski).Członek bractwa rycerskiego. Były dziennikarz Radia Wiktoria- szef newsroomu. Prowadzi warsztat renowacji oldtimerów. Ukończył kurs płetwonurkowy. Pasjonuje się także kryptologią a para się sprzedażą skarpet z Ciśca.

1)10 ludzi szukało taternika z Warszawy, a Artur z kolegą go znalazł, potem znalazł laskę co w szpilkach na 5 cm poszła w góry. W nagrodę zaprosiła Artura z kolega do siebie do pokoju ale musieli jechać .Góry powinny być opodatkowane, tak mówi Kondzio, Andrzej Ziarko-szef ochroniarzy, myśli podobnie. Widział śmigłowiec jak ratował ludzi i brakło im benzyny.10000 przegląd śmigłowca kosztuje. Sam widział jak narciarze wyszli na szczyt Gubałówki i spadli 300 m na dół z czapy lodowej.

2)Po górach chodzi tylko z kolegą ale on obecnie jest w RPA i będzie dopiero za rok .W kraju nikomu innemu nie ufa bo on nauczył go wspinaczki. Na Pik Lenina wszedł w teflonowym ubraniu i kurtce z goretexu za 70 złotych .Mało używana. Jest tam proste podejście i tylko ze 400 metrów wspinaczki.

3)Oczywiście wg Artura Pik Lenina ma 4000 metrów n.p.m.(2 razy o to pytany).
Najdroższe do wspinaczki są gwoździe i haki. Trzeba mieć zawsze odłożone trochę kasy na wspinaczkę bo np. może lina pęknąć.

4)Ostatnio pił w Morskim Oku i byli już mocno opici i na tablicy gdzie było napisane:5stopień zagrożenia lawinowego dopisał:6- lawiny zapierdalają pod górę. Ludzie robili przy tym zdjęcia.

5)W górach gdy jest więcej niż 4000 metrów to trzeba od razu zakładać butlę z tlenem.

6)Obecnie czyta „Harry’ego Pottera i zakon feniksa”, zakupiony w tesco za 20 zł. Stwierdził, że Polacy powinni oskarżyć autorkę o plagiat Akademii Pana Kleksa.
W domu ma 20000 płyt z książkami.

7)Stała ostatnio na targu pani z pirackimi płytami i policja ja zgarnęła i spisała. Po tygodniu oddają jej filmy i mówią:
-Ale ma pani fajne filmy!
Babka sprzedaje dalej.

8)Ma znajomego w Warszawie ,który ma firmę geodezyjną. Miał on zamontowany w swoim kompie piracki Photoshop ,oryginał kosztuje 50000 zł.(pełna wersja).Dostał karę 5000 zł za to i obecnie znowu go ściągnął z sieci bo jest jeszcze dużo do przodu.

9)Na sylwestrze nosił z kolegami jednego kumpla na drzwiach i śpiewali: „Janek Wiśniewski padł”

10)Przyjechali po kumpla na jego wieczór kawalerski czarną wołgą i ubrani w czarne prochowce. Zgarnęli go jak podlewał trawnik przed domem.

11)Znajomy złapał synka jak mu okradał samochód policja przyjechała i synka puścili, a gościa o prawo jazdy pytali.

12)Na uczelni na egzaminie ściągał językiem klinowym, gość wiedział że ściąga ale mu nie umiał udowodnić bo na ściądze były tylko kreseczki dodatkowo jeszcze zaszyfrowane.
Na koniec semestru gość mu daje piątkę i pyta się go w jaki sposób ściągał a on mu wyjaśnił i gość mu powiedział że to genialne i nauczy go języków starożytnych. Umie już aramejski , koptyjski, hebrajski, klinowy(chyba pasek :P)i hieroglify umie odczytać.
Był na Pasji i stwierdził że tłumaczenie z aramejskiego było żenująceJ.Tłumaczył sobie na żywo i całkowicie co innego mówili. Bo to była starsza wersja aramejskiego ,wczesno hebrajska.(Ciekawe czy on w ogóle był w kinie przez ostatnie 5 lat).

13).Zna też angielski niemiecki, francuski rosyjski perfekt. W planach bułgarski J.

14)W Warszawie mieszkał naprzeciwko szkoły i znał dilerów wszystkich, to samo w Żywcu.
Niedawno przyszli na targ policjanci i do babki coś się dopieprzali. A on im na to że pod ogólniakiem codziennie stoi ten sam samochód i ci sami dilerzy a oni nic z tym nie robią i on nawet zna tych dilerów. Policjanci powiedzieli mu że to nie ich rejon.

15)Dla własnej przyjemności tłumaczy sobie hieroglify i czyta o kryptologii bo to jego pasja życia.

16)Był we Włoszech ale mimo że nie umie włoskiego języka to bez problemu się porozumiał, bo zna łacinę.

17) Powiedz coś po Koptyjsku :
No yyyyyyy np. Amen (wym. Amien)
A jak to się pisze : no yyyyyyy normalnie tak jak po arabsku
A powiedz coś więcej
To cześć już musze iść.

18) ostatnio jechał autem i była akcja policyjna w Polsce w ramach Unii Europejskiej, zatrzymał go patrol angielsko niemiecki z zapytaniem czy mówi po angielsku powiedział że tak ucieszyli się i kazali mu tłumaczyć rozmowę z 5 poprzednio zatrzymanymi kierowcami.

19. Dostał od rodziny poloneza z 1998 roku z amortyzatorami wzmocnionymi z Żuka i teraz do niego wkłada 1,5 tony towaru.

20.Oprócz Piku Lenina odwiedził też Pik komunizmu. Pik Lenina leży gdzieś na Syberii według Artura. Naprawdę Pik leży w paśmie Pamiru. Artur zapytany czy był w tym Pamirze mówi nie to za daleko, jak mnie pamięć nie myli to gdzieś przy Pakistanie. Teraz jeszcze muszę zdobyć Elbrus. Łatwe podejście, ale trudne.

21.Koledzy z brygady odnowicieli mają czołg który nazwali rudy 102 i jeżdżą z małym ratlerkiem w nim. A inni znowuż koledzy z Niemiec mają tygrysa i panterę i jeżdżą ubrani w mundury niemieckie. Wszyscy blond włosy.

22.Gdy pracował w radiu nieraz robił i po dwa dni z rzędu bez przerw. Wtedy sobie jeździł po świecie, bo miał kasę.

23. Artur pijesz coś? - pije się tylko weekendami, Artur sex jakiś ? nie ostatnio nie miałem kobiety.

4 komentarze:

lakaremas pisze...

..... i co dalej ?? ,czekamy na dalsze przygody

Unknown pisze...

Dobre dobre .. mam nadzieję posłuchać kiedyś na żywca

Redakcja. pisze...

Zapraszamy w styczniu kolejny odczyt. Kondzio rządzi. Miejsce odczytu do ustalenia.
Obowiązują stroje wieczorowe.

Gunia pisze...

Takich opowieści to chyba jeszcze nikt nie stworzył;)Gratuluję Kondziowi wielkiej sławy i podbicia ludzkich serc:)Jest najlepszy w tym co robi:)Pozdrawiam..